Pierwsze spotkanie autorskie poprowadziłam dwa tygodnie po premierze mojej pierwszej książki Wyprawa na maksa.
Jeszcze na dobre nie przyzwyczaiłam się do bycia autorką książki dla dzieci, a już miałam okazję stanąć przed czytelnikami, którzy zdążyli poznać moją książkę. Był to skok na głęboką wodę, ponieważ w spotkaniu wzięło udział ponad trzysta osób.
Byłam pewna, że będzie to klapa na całego. 🙂 Stało się inaczej. 🙂
Uczestnicy oraz organizatorzy byli zadowoleni z mojego wystąpienia, dlatego też było ono dla mnie furtką do kilkuset kolejnych spotkań. Na szczęście kolejne spotkania autorskie nie wywoływały już we mnie takich emocji jak to pierwsze. Do dziś pamiętam atak drgawek, który mnie dopadł gdy nerwy po spotkaniu zaczęły opadać. 🙂 Było to jednak zupełnie niepotrzebne, ponieważ uczestnicy byli bardzo pozytywni, uśmiechnięci i otwarci na wszystkie konkursy i zabawy przeze mnie przygotowane. 🙂